Z tego sezonu jestem zadowolony
"Można powiedzieć, że był on najlepszy w historii w naszym wykonaniu" - powiedział trener, przypominając, że jego podopieczne awansowały do turnieju finałowego Pucharu Polski, w którym w półfinale przegrały z BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała.
Jeszcze przed pierwszym meczem o 7. miejsce opolski klub poinformował, że Vettori będzie szkolił "Wilczyce" także w sezonie 2024/2025.
Jego pracę docenił także trener reprezentacji Polski Stefano Lavarini. W 30-osobowej szerokiej kadrze na nachodzący sezon, ogłoszonej w środę, znalazła się rozgrywająca UNI Julia Bińczycka (została wybrana MVP środowego spotkania).
"To jest dla mnie ogromne wyróżnienie. Miło widzieć, że ktoś docenił moją pracę" - powiedziała zawodniczka, która dodała, że zostaje w opolskim klubie na sezon 2024/2025.
Środowe spotkanie toczyło się pod dyktando opolanek. W pierwszym secie było 16:10, 20:14. Gdy było 24:19, skutecznym atakiem z prawego skrzydła popisała się Katarzyna Zaroślińska-Król.
Co prawda pierwszy punkt w drugiej odsłonie zdobyła drużyna z Wielkopolski, to po chwili było 4:1. Jednak tym razem do końca ważyły się losy tego seta. Ponownie zakończyła go Zaroślińska-Król (25:23). MKS nie udało się przedłużyć spotkania ponad trzy sety. Ostatni punkt w tym pojedynku zdobyła, atakiem ze środka Natalia Kecher.
W porównaniu z poprzednim sezonem opolanki zanotowały postęp. Wówczas w końcowej klasyfikacji były na 10. miejscu. W sezonie 2021/2022, pierwszym w historii w najwyższej klasie rozgrywkowej, były także siódme. (PAP)
autor: Rafał Czerkawski
rcz/ af/
