Za sprawą rozległego niżu do Polski napływać będzie nieco chłodniejsze powietrze polarno-morskie, jednak według przewidywań synoptyków IMGW, w ciągu najbliższych kilku dni temperatura maksymalna w ciągu dnia nadal utrzymywać się będzie powyżej 25 stopni Celsjusza.
"W poniedziałek zachmurzenie będzie umiarkowane, okresami duże, z przelotnymi opadami deszczu. W południowej połowie kraju i na Pomorzu wystąpią burze, lokalnie z gradem. Na południu opady mogą być bardziej intensywne, z natężeniem umiarkowanym i silnym. W centrum i na wschodzie kraju w sumie może spaść do 35, a na południu i południowym wschodzie do 45 litrów deszczu na metr kw. Temperatura maksymalna wyniesie od 27 stopni na północy kraju i na Podhalu do 33 na południu. Nad morzem prognozujemy około 22 stopni C. Wiatr słaby i umiarkowany, okresami porywisty. Porywy wiatru w burzach nad morzem mogą osiągać do 60 km/h. Na pozostałym obszarze, w burzach do 85 km/h" - powiedziała Dorota Pacocha z IMGW.
W nocy z poniedziałku na wtorek zachmurzenie umiarkowane i duże. Na przeważającym obszarze kraju przelotne opady deszczu, w centrum i na wschodzie na początku nocy zanikające burze. Burze wystąpią miejscami także nad morzem. Na południowym wschodzie może spaść do 20 mm deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od 12 stopni C. na Pomorzu do 19 st. C. na Podkarpaciu. Wiatr słaby, na południu okresami umiarkowany, nad morzem dość silny i porywisty, zachodni. W czasie burz w porywach może osiągać prędkość do 60 km/h. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ amac/
