Straty powodziowe w regionie czekają na oszacowanie
Na sobotnim spotkaniu premiera Donalda Tuska z wojewodami z regionów dotkniętych powodzią przedstawiciele rządu w terenie przedstawiali wstępne szacunki szkód dokonanych przez powódź.
Wojewoda opolski Monika Jurek poinformowała, że z 11 powiatów w regionie 7 jest objętych stanem klęski żywiołowej. Zaznaczyła, że do tej pory nie ma szczegółowych informacji o stratach z najbardziej poszkodowanych miejscowości: Głuchołaz, Nysy i Lewina Brzeskiego.
W województwie problemem są trzy przeprawy w ciągu dróg krajowych. W Głuchołazach wojsko będzie odbudowywało zerwaną przez wodę przeprawę na Białej Głuchołaskiej w ciągu drogi krajowej nr 40. Nieprzejezdna jest droga krajowa łącząca Opole z Brzegiem w Skoroszycach. Uszkodzony jest most w Żywocicach.
W powiecie prudnickim wstępnie straty oszacowano na 203 mln zł. W powiecie nyskim mowa jest o 173 mln zł, w gminie Paczków – 120 mln i około 50 mln zł w Korfantowie. Jak zaznaczył Marek Świetlik, dyrektor Wydziału Infrastruktury i Nieruchomości Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, w dotkniętych powodzią gminach problemem jest stosunkowo niewielka kadra pracująca w urzędach, która w tej chwili musi się skupić głównie na niesieniu bieżącej pomocy powodzianom.
"Jak pani wojewoda mówiła, nie mamy informacji z gmin, gdzie straty będą największe. Spodziewamy się, że największe straty będą w gminie Nysa, Lewin Brzeski, gdzie praktycznie całe miasto jest pod wodą. Kwota tych 388 mln jest bardzo wstępna i szacunkowa" – podkreślił dyrektor Świetlik. (PAP)
mml/ masz/ joz/
